Boisz się, zbierasz informacje, dopracowujesz szczegóły, czekasz, myślisz – jeszcze nie jestem gotowa/y. Nie jest łatwo wyjść ze swojej strefy komfortu i zaryzykować. Ale może pewna zabawna anegdotka zmieni Twój punkt widzenia.
Jednym z prelegentów majowego spotkania Wenusjanek był Roman Łoziński – dyrektor strategii Ars Thanea, związany z reklamą. Opowiedział on między innymi o swoich zawodowych początkach. Próbował wtedy różnych rzeczy. Chciał zarabiać. Wymyślił z kolegą, że będą robili strony internetowe. Znaleźli klienta, wzięli zaliczkę. Po czym usiedli i myślą – dobra, to jak się robi te strony???
I tak było przez następne lata. Tylko projekty i budżety były większe
– dodaje.
Romanie Łoziński, pozwól, że za każdym razem, kiedy czy to przy biurku, czy podczas publicznego wystąpienia złapię się na drobiazgowości i niezdrowym, hamującym działania perfekcjonizmie albo spadku pewności siebie ze względu na niedostateczne (w swojej ocenie) przygotowanie, przytaczać będę anegdotkę o „prawidłowej kolejności działań”.
Nie wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, aby mogło zaistnieć. Czasem nawet lepiej jest tego ostatniego guzika nie dopinać, dając miejsce i przyzwolenie na to, co może się zdarzyć.
Zwykle dobre przygotowanie to połowa sukcesu. Niestety nie sprawdza się w przypadku skrupulatów, którzy nigdy nie będą wystarczająco dobrze przygotowani (w swoim odczuciu). Inne osoby z ich wiedzą, umiejętnościami i determinacją już dawno podbiłyby świat. Dlatego dzisiejszy wpis kieruję do wszystkich wahających się, wprowadzających niekończące się poprawki, dopracowujących szczegóły, czekających na wymarzone warunki, aby móc wystartować.
Idealne warunki nie istnieją. Czasem warto spróbować zrobić coś inaczej. Wyjść poza swoją strefę komfortu, wystawić się na ryzyko i trochę poszarżować.
Aha, no i choć jeden raz w życiu w pierwszej kolejności „zapłacić sobie” ;)
A oto fotorelacja z całego spotkania – Wenusjanki #14 w Warszawie

Agnieszka Jelonkiewicz – ekspert z kreowania wizerunku publicznego, profesjonalnej autoprezentacji, trenerka, historyk sztuki. Właścicielka Akademii Stylu Agnieszki Jelonkiewicz.

Mezo (Jacek Mejer) – jeden z najpopularniejszych artystów młodego pokolenia. Jego twórczość to połączenie pozytywnego hip-hopu z popem. Wielki pasjonat sportu, w szczególności biegania i tenisa.

Wenusjanki w całej okazałości :)

Zaśpiewała również charyzmatyczna Anna Hamela – wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, której zdjęcia nie udało mi się zrobić. Pozwoliłam sobie odpłynąć we francuską piosenkę, zapominając o aparacie i o całym świecie ;)
Do zobaczenia w strefie i poza strefą komfortu! :)