Katarzynę Miller lubię bardzo. Jest bezpośrednia, nie krępuje jej wyrażanie swojego zdania wprost. Przy tym używa ciekawego języka. Podoba mi się również jej sposób zauważania pewnych spraw. A w ubiegłym tygodniu miałam przyjemność pierwszy raz w życiu uczestniczyć w spotkaniu z Panią Kasią na żywo.

Oto pięć myśli, które zanotowałam „po swojemu”,
i którymi postanowiłam się dziś podzielić.
Nie będę ich rozwijała. Interpretację pozostawiam Tobie.
______________
1.
Poczucie wewnątrz siebie, że staję się mistrzem…
Do tego dążyć.
2.
Wycofujemy się, kiedy coś zależy od nas.
Walimy głową w mur tam, gdzie nie mamy wpływu.
Umieć odróżnić jedno od drugiego.
3.
Nie nastawiajmy się na sukces.
Nastawiajmy się na to, żeby robić to, co lubimy.
Albo lubić to, co robimy.
A sukces pojawi się sam.
4.
Sukces to spokój.
5.
Jesteśmy stale w drodze.
W drodze do czego?
Świadomie zdecydować.
I wieść mądre życie.
Która myśl jest Tobie bliska? Z którą zgadzasz się najbardziej?