Wprawdzie Marek Grechuta śpiewał „ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”, mimo to czasem kusi, żeby zapytać – jak było przede mną?
Szczerość w związku
Niektórzy terapeuci małżeńscy twierdzą, że to podstawa udanego związku. Zresztą powszechnie też się tak mówi. Zatem jak się zachować, kiedy On pyta, czy był pierwszy albo Ona, ile kobiet miał przed nią?
Możliwości są dwie:
A. Wyrzucić z łóżka ustalając, że nie będziemy wywlekali faktów z przeszłości. I kropka.
B. Wyrzucić z łóżka, żeby usiąść przy herbacie i opowiedzieć nawzajem swoje seksualne życiorysy.
Która odpowiedź jest Ci bliższa? Bo samo wyrzucenie z łóżka jest w tej sytuacji oczywiste ;)
Pytania o sens posiadania takiej wiedzy
- Jakie mam prawo do przeszłości swojego partnera? Czy mogę zadawać niedyskretne pytania?
(Nawet jeśli sam chce mi o tym powiedzieć, wydaje się to dyskusyjne.) - Właściwie do czego mi ta wiedza? Jakie to ma znaczenie dla naszego związku?
Wiesław Sokoluk (wędrowny polski seksuolog, wspaniały człowiek) wielokrotnie przywołuje swoją ulubioną scenę z filmu „Wielki Szu”: Główny bohater razem ze swoją przyjaciółką ogrywa takiego nowobogackiego szczyla do cna. Wychodzą z domu, a ów przegrany, roztrzęsiony, zaczyna mówić: Ty wiesz, co ja robiłem z Twoją partnerką? Miałem ją jak tylko chciałem. A Wielki Szu odwraca się i odpowiada: Przeszłość mojej żony mnie nie interesuje. Tyle.
Jeżeli uzurpujemy sobie prawo do czyjejś przeszłości i zadajemy pytania o poprzednie związki, to dobrze byłoby nastawić się, że sami też zostaniemy o to zapytani. Ale pytania i odpowiedzi to jeszcze nic. Liczy się pogłos, jaki w nas zostawiają, dlatego zanim zadasz pytanie, zdecyduj czy chcesz usłyszeć odpowiedź :)