Jak to mój kolega mawia „wzwód wzwodowi nierówny” ;) ale przecież penis penisowi i… pochwa pochwie też. Mężczyzna, który kochał się z wieloma kobietami, zachowując jednocześnie przytomność umysłu, wie o tym doskonale.
„Dwa lub trzy razy w życiu mężczyzna znajduje pochwę, w której czuje się tak cudownie, iż musi zrewidować swoje pojęcie o raju” (za: P.J. Dane amerykańskie – nie wiadomo, ile takich przyjemnych „zakątków” odkrywa w ciągu życia polski mężczyzna). W tym momencie pewnie niejeden pomyślał sobie, że chciałby ten (nie taki znowu zakazany) owoc zerwać i skosztować.
![]() |
©TheProphet |
Trudno przewidzieć, z którą kobietą tak wstrząsająco przyjemnie można się „uwewnętrzniać”. „Na widok niektórych pań para bucha z uszu, ale po stosunku twój penis jest zdania, że masturbacja pod prysznicem pozostawia lepsze wrażenia” (P.J.). Natomiast bywa, że kobietę niezbyt atrakcyjną z zewnątrz zapamiętasz sobie doskonale albo wręcz latami pielęgnował będziesz wspomnienie o niej. ;)
Na domiar wszystkiego może się zdarzyć, że z jedną kobietą będziesz miał na przykład wspaniały seks oralny, przy czym ze stosunkiem nieco gorzej, a z inną dokładnie odwrotnie.
Achhh… seksualne przyjemności. A i tak przecież liczy się wnętrze ;) To mniej namacalne. Prawda?