Mówi się – los leży w Twoich rękach. Czy na pewno? Gdzie kończy się nasze oddziaływanie, a zaczyna nieprzewidywalność i loteria?
Nie wierzę w to, że na świecie żyje człowiek, któremu przytrafia się tylko szczęście albo tylko smutek, zgryzota i zmartwienie.
Co do szczęścia sprawa jest oczywista. Chyba każdy chciałby go zaznać, doświadczyć. Zapracować na nie lub dostać w prezencie. A co z nieszczęściem? Mówi się – los leży w Twoich rękach. Oczywiście mamy wpływ na swoje życie. Również nasze otoczenie mocno na nie oddziałuje. I do pewnego stopnia los leży w naszych rękach, ale… Istnieje granica. Niewyjaśniona, tajemnicza granica.
Gdzie kończy się Twoje oddziaływanie, a zaczyna nieprzewidywalność i loteria?
W sytuacjach skrajnych, niektóre sprawy mimo naszych największych starań i osobistego wkładu są jakby przypadkowe. Ostatnio słyszałam wypowiedź lekarza, który operując małe dzieci, za każdym razem wkłada tak samo dużo wysiłku, skupienia, zaangażowania. A kiedy zrobi wszystko, co w jego mocy, pozostaje kwestia szczęścia. Czegoś, co decyduje o tym, że jednemu maluchowi się uda, a innemu nie. Lekarz ów nazywa to Bożą Iskrą.
Dr Wojciech Kowalik z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy (uratował najmłodsze dziecko na świecie dzięki terapii nerkozastępczej):
Pewne istnieją niuanse w tej metodzie leczenia, które trzeba zachować. Tak jak we wszystkich bardzo skomplikowanych zabiegach. Szczególnie u takich maciupeńkich dzieci (820-gramowy wcześniak, urodzony w 25 tygodniu ciąży). O tym, czy dziecko przeżyje, czy będzie uszkodzone neurologicznie, czy nie, tak naprawdę decydują niuanse. Wszyscy robią niby tak samo, a jednak jest coś, jakaś taka Boża Iskra, że jednym się udaje, a innym nie.
Przekładając to na nasze „zwykłe życie”, na codzienność, najrozsądniejsze wydaje się pozostać przy starej zasadzie – zrób wszystko, co w Twojej mocy.
Trzeba przyznać, że zwykle „wszystko, co w Twojej mocy” wystarcza. Reszta, jakkolwiek ją nazwiemy – los, przypadek, zbieg okoliczności, splot czynników, przeznaczenie czy Boża Iskra, jest poza naszym zasięgiem.