Przedstawiam dzisiaj trzech prelegentów: Sylwia Lula Raźna, Ariadna Wiczling i Michał Brański, zaproszonych na marcowe spotkanie Wenusjanek w Warszawie oraz trzy wypowiedzi, które utkwiły mi w pamięci najbardziej, i które mam nadzieję zainspirują również Ciebie.
Poznaj inicjatywę Wenusjanek oraz zobacz filmy i zdjęcia z poprzednich spotkań:
Wenusjanki – spotkanie kobiet przedsiębiorczych
Wenusjanki w Warszawie #3
Współczesna kobieta nie szuka księcia z bajki, ale super mentora
Trzy subiektywnie wybrane wypowiedzi gości konferencji Wenusjanki #13
Sylwia Lula Raźna
Międzynarodowy instruktor, choreograf, tancerka
oraz ekspert w dziedzinie tańca latynoskiego i show dance
Dużo zależy od tego, co się o sobie myśli. I jak się stoi.
Rewelacja! Według mnie są dwie drogi. Pierwsza – można stanąć tak, aby zrobić na kimś zamierzone wrażenie. Druga – można być w czymś naprawdę dobrym i na pewno będzie to widać w tym, jak się stoi, jaką ma się postawę.
Ariadna Wiczling
Grafik i projektant stron internetowych
Podstawą sukcesu strony internetowej jest pokazanie prawdziwej osobowości jej właściciela i stworzenie marki, która przyciąga do niej odpowiednich czytelników i klientów. Zupełnie jak na randce – jeśli udajesz kogoś innego z pewnością nie przyciągniesz do siebie swojej “drugiej połowy”, która pokocha Cię za to, kim jesteś.
Każdy z nas ma zakodowane w sobie czytanie mowy ciała.
Na myśl przychodzą mi dwie kwestie – szczerość i spójność. Jasne, że do zdjęcia, które chcemy umieścić na stronie można się przygotować, korzystanie ustawić, zapozować kogoś, kim się jest lub nie jest. Tak się tworzy wizerunek. Jednak im bardziej jest on spójny z rzeczywistością, tym mniejsze koszty trzeba będzie ponieść w realu. W przeciwnym razie generujemy niepotrzebnie dodatkowy stres. I narażamy się na rozczarowanie odbiorców, klientów.
Zgadzam się z Ariadną również w tym zdaniu – Wiedząc, że osoba zainwestowała w fotografa, już dobrze o niej myślimy. Coś w tym jest.
Michał Brański
Przedsiębiorca internetowy. Członek Zarządu Grupy Wirtualna Polska, odpowiedzialny za strategię oraz rozwój głównych marek, portali i serwisów Grupy WP
Na pytanie – Jak wygląda twój dzień, o której wstajesz, co cię odpręża? – odpowiada:
Uważam, że nie ma żadnej wartości w byciu odprężonym. Jestem paranoikiem. Nie lubię jeździć na wakacje, nie lubię odpływać w kąpieli. Lubię być poirytowany. Podnieca mnie, żeby komuś zagrać na nosie. Lubię moje neurotyzmy.
Nawet jeśli Michał Brański jest paranoikiem, co jednak odbieram za duży skrót myślowy lub też swego rodzaju metaforę, to paranoikiem całkiem sympatycznym. I co najważniejsze skutecznym. Mówi się, że paranoja to jedno z największych źródeł kreatywności. Podejrzliwy i spostrzegawczy paranoik może być całkiem dobrym wizjonerem. To by się zgadzało :).
Ja tymczasem idę odpływać w kąpieli.
Informuję jeszcze tylko, że kolejne spotkanie Wenusjanek już 4 maja.
Do zobaczenia!