PORADY ZWIĄZKOWE - POMOC PSYCHOLOGICZNA - ARTYKUŁY I FELIETONY NIE TYLKO O RELACJACH

Jak budować bliskość w związku?

Wszyscy zastanawiamy się, jak stworzyć trwały, szczęśliwy związek? Autorka książki „Droga do bliskości” podaje prosty wydawałoby się sposób – poznanie i zaakceptowanie prawdy o samym sobie oraz uszanowanie prawdy o innych. Jak to działa?Droga do bliskości

Poznanie i zaakceptowanie prawdy o sobie i innych. Brzmi ogólnikowo i nieco nudno. Tymczasem to jedna z głębszych myśli na temat budowania szczęśliwej, zdrowej relacji.

Chcę znać prawdę

Kim jestem? I kim jest mój partner? Gdybyśmy rzeczywiście poznali i zaakceptowali wzajemnie fakty o sobie, żadne zewnętrzne naciski nie miałyby wpływu na nasze poczucie własnej wartości. Żadne wieści nie byłyby w stanie nas zaskoczyć. Żadne wydarzenia nie wpływałyby na nas tak mocno.

Ale jest inaczej. Dużo przed partnerem ukrywamy. Wiele własnych słabości. Co gorsza ukrywamy je też przed sobą. Nie dopuszczamy ich. Rzadko jesteśmy świadomi tego, co nam dolega. Nie zdajemy sobie sprawy, dlaczego akurat z tego powodu denerwujemy się, dlaczego jedna sytuacja nas bawi, a inna zawstydza.

Gdybyśmy nawet tę wiedzę posiedli, to i tak dopiero połowa sukcesu. Jeszcze trzeba ją zaakceptować. Zrozumieć siebie (skąd mi się to wszystko bierze i że po coś to jest). Ale i to nie wszystko. Jest jeszcze partner. Jego też trzeba poznać, rozszyfrować, zrozumieć i zaakceptować.

Droga do bliskości

Tytuł: Droga do bliskości
Autorzy: Pia Mellody, Lawrences S. Freundlich
Wydawnictwo: Czarna Owca
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2013

Zaakceptować partnera takim, jaki jest

Czujecie wewnętrzny sprzeciw, czytając to zdanie? Ja czuję. To takie niepopularne podejście. Dziś szukamy raczej sposobu, jak zmienić partnera, dostosować go do siebie, niż zaakceptować. Kobieta i mężczyzna przychodzą do psychologa z nadzieją, że podczas terapii oboje będą mogli tak się pozmieniać, aby tworzyć lepszy związek. Oczywiście zmiany są ważne. Chcę tylko zauważyć, jak rzadko zgłaszamy potrzebę pracy nad akceptacją. A przecież dużo sprawniej wprowadzamy zmiany, kiedy najpierw kolejne sprawy zaakceptujemy.

Akceptacja błędnie kojarzy się z czymś ostatecznym

Coś strasznego wydarzyło się w życiu, nie można już tego zmienić, więc trzeba zaakceptować. Zdziwienie pojawia się też, kiedy pada stwierdzenie, że akceptacja może dotyczyć wszystkiego i na każdym etapie. No ale jak to? Mam akceptować swoje wady? Tak po prostu? Mam akceptować wszystkie zachowania swojego partnera? Przecież on wtedy poczuje, że mu folguję, że na dużo mu pozwalam. Wejdzie mi na głowę. Nie chcę utrzymywać naszego związku poprzez luzowanie granic i pozwalanie swojemu partnerowi na wszystko w myśl akceptacji.

Zauważ paradoks

Wydaje Ci się, że nie możesz sobie pozwolić na akceptację wielu rzeczy, bo w przeciwnym razie przestaniesz trzymać wszystko w garści. Tymczasem jest zupełnie inaczej. Dopiero kiedy zrozumiesz i zaakceptujesz (zarówno siebie, jak i partnera) zdobywasz siłę. Masz pewne przemyślenia. Znasz zasoby, ale i słabości. Znasz swoje możliwości i ograniczenia. I wtedy dopiero masz siłę być osobą asertywną, odważną, pewną siebie, rozsądną, opanowaną, gotową na śmiałe decyzje.

Droga do bliskości_spis treści

Zrozumieć i docenić siebie!

Po co? Jaki to ma wpływ na związek? Bez akceptowania i rozumienia siebie, czujemy się bardziej zagrożeni, pozwalamy upokarzać się, zawstydzać. Reagujemy impulsywnie, a nawet agresywnie. Wycofujemy się albo atakujemy. Rozumiejąc siebie, łatwiej jest panować nad swoim zachowaniem. Łatwiej jest też wyznaczać granice innym osobom. 

Jeszcze raz – pozbądź się obaw, że kiedy zaakceptujesz w pełni siebie (ze wszystkimi dobrymi i złymi cechami, zachowaniami, emocjami) i kiedy zaakceptujesz partnera takim, jaki jest, to on czy ktokolwiek inny wykorzysta to przeciwko Tobie. Wręcz przeciwnie. Właśnie dopiero wtedy nie pozwolisz sobie na to.

Zobrazuję to jeszcze przykładem spoza sytuacji związkowych. Osoby, którym udało się zrzucić wagę, zauważają, że łatwiej było im chudnąć, dopiero kiedy zaakceptowały siebie i swoje kilogramy. Minęła złość, zwiększyło się zrozumienie i pozytywna motywacja.

 

Przeczytaj koniecznie: Nie miej sobie niczego za złe. Kiedy masz za złe, to będzie Ci trudniej sobie poradzić

 

Cały czas staram się wyjaśnić, że zanim nie zaakceptujesz, nie możesz zmieniać. Co znaczy tyle samo, co – żeby móc zmienić, poprawiać, odbudowywać, potrzebna jest najpierw akceptacja tego, nad czym zamierzasz pracować.

Droga do bliskości_Pia Mellody

Konkurs

Temat budowania bliskości poprzez akceptację jest tylko jednym z wielu, jakie podejmują autorzy „Drogi do bliskości”. Mam dla Was dwa egzemplarze tej książki do wygrania.

Zadania konkursowe są dziś następujące:

1. Udostępnij ten wpis – https://www.malinowa.tv/2015/04/jak-budowac-bliskosc-w-zwiazku.html – na swojej tablicy na Facebook’u.

2. W komentarzach pod artykułem odpowiedz na pytanie: Co według Ciebie najbardziej buduje bliskość w związku? Co zbliża ludzi do siebie? Pytanie jest bardzo szerokie i można je zrozumieć na wiele sposobów. Czekam zatem na komentarze.

Konkurs trwa od 24.04.2015 do 29.04.2015 do godziny 23:59. Wygrywają dwie osoby. Wyniki zostaną podane w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu na MalinowaTv na facebook i na blogu pod tym artykułem. Powodzenia! :)

Wyniki

Książkę „Droga do bliskości” otrzymują: Anna Polak i Agata. Gratuluję i proszę o kontakt marzena@malinowa.tv, aby podać dane do wysyłki – imię, nazwisko, adres i numer telefonu dla kuriera. Wszystkim bardzo dziękuję za świetne komentarze (i na Facebooku, i pod wpisem). Nie jest łatwo wybrać tylko dwóch zwycięzców. Wkrótce kolejny konkurs – już dziś zapraszam!

 

 


Podoba Ci się ten wpis?

Udostępnij go znajomym. A jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach, zapisz się do NEWSLETTERA.

 


Zenbox.pl